Autor |
Wiadomość |
kochaniutka1988 |
Wysłany: Śro 23:31, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Polak, Niemiec i Rusek rozbijają się na wyspie i porywają ich tubylcy.
- Oszczędzimy was jeśli pokażecie nam coś czego nie mamy! Powiedział wódź.
Rusek wyjmuje swoją komórkę.
- Nic nowego. Powiedział wódź.
Niemiec wyjmuję przenośny laptop.
- Nic nowego. Mówi znowu wódź.
Polak wyjmuje pistolet.
- Co to być? Spytał wódź.
A Polak odpowiada:
- Stać, bo będę strzelać! |
|
|
ilona |
Wysłany: Śro 20:07, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
W zawodach w plywaniu udzial wzięli Polak, Rusek i Niemiec. Tylko że Polak nie mial ani rąk, ani nóg, wiec ratownik chcial go zdyskwalifikowac. Polak powiedzial jednak, że sobie poradzi. Wskoczyli do wody, Polaka wrzucili i rozpoczely sie zawody. Niemiec i Rusek doplyneli, ale patrza, ze nie ma Polaka, wiec ratownik wskoczyl i go wyciagnal z wody i mowi:
-Przeciez mowiles ze sobie porzadzisz!
A Polak na to:
- Niech ja tylko dorwe tego debila co mi czepek na uszy naciagnal!!! |
|
|
kasztan |
Wysłany: Nie 12:47, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
Tratwa płynie, a na niej czterech rozbitków: Niemiec, Polak, Rosjanin oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc postanowili wyrzucić Murzyna za burtę. Niemiec doszedł do wniosku, że to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje za burtę. Zadał pytanie Polakowi:
- Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
- 1945 r.
- Ok, zostajesz
Pytanie do Rosjanina:
- Ile osób zginęło ?
- 60 tys.
- Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
- Nazwiska! |
|
|
kasztan |
Wysłany: Nie 12:46, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
Stoi murzyn pod drzewem i wymiotuje. Podchodzi białas.
- Napiłeś się, co?
- Yeeees...
- Żołądeczek napierdziela?
- Yeeeees...
- Do domu byś chciał?
- Yeeeesss...
- To chodź, podsadzę cię. |
|
|
kasztan |
Wysłany: Nie 12:46, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
Nowy Jork, Central Park. Małą dziewczynkę atakuje pitbull. Podbiega młody mężczyzna i unieszkodliwia psa. Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
- Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku...
- Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
- Ale ja nie jestem z Ameryki...
- To skąd pan jest?!
- Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykanskiego psa. |
|
|
kasztan |
Wysłany: Nie 12:41, 19 Sie 2007 Temat postu: Polak, Rusek i inni |
|
Diabeł złapał Polaka, Rosjanina i Niemca. Mówi do nich:
- Wypuszczę was dopiero za rok, ale musicie spełnić 1 warunek. Dam wam po psie i musicie przez ten rok nauczyć go jakiejś sztuczki. Musicie również wiedzieć, że każdy z was dostanie jedzenie tylko dla jednej osoby, albo pies będzie jadł, albo ty. Przychodzi diabeł po roku, wchodzi do Niemca, patrzy Niemiec chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka.
- No Niemiec, coś nauczył tego psa?
Niemiec mówi osłabionym głosem:
- S ss s siad (pies siadł).
Diabeł:
- OK Niemiec, jesteś wolny, chodźmy do Rosjanina.
Wchodzą do Rosjanina, patrzą Rosjanin chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. Diabeł:
- Dobra, a ty czego nauczyłeś psa?
Rosjanin mówi osłabionym głosem do psa:
- l ll ll leżeć (pies się położył).
- OK Ruski, jesteś wolny, chodźmy do Polaka.
Wchodzą do Polaka. Patrzą, Polak gruby jak beka pies chudy jak sztacheta. Diabeł:
- Polak. Ty to sobie jeszcze rok posiedzisz.
Polak:
- Zaraz, zaraz.
Polak usiadł sobie wygodnie na kanapie, wziął w dłoń pęto kiełbasy i zaczyna jeść.
Pies patrzy na niego i mówi:
- HHHHeeeniuś, daj gryza. |
|
|